Skupy makulatury w naszym regionie, od nowego roku, nie przyjmują tego surowca. Jego sprzedaż, mimo, że niezbyt opłacalna i tak graniczy z cudem.

O ile stare gazety może ktoś jeszcze przyjmie, to o kartonie można zapomnieć. Jednak generalnie makulatury nikt teraz nie chce. Tym wtórnym surowcem oczywiście są zainteresowane polskie papiernie, ale nie skupią wszystkich ton wyrzucanego przez nas papieru. Aby makulatura mogła zostać przetworzona, musi być dobrej jakości i niepobrudzona.

Pojawiły się też nowe regulacje, które związane były z próbą opanowania sytuacji dotyczącej serii pożarów, które w ostatnim czasie wybuchały na kilkunastu dzikich wysypiskach śmieci. Punkty odbioru surowców zobowiązano m.in. do tego, by zapewniły monitoring. Wprowadzono również bardziej surowe przepisy dotyczące wymagań przeciwpożarowych. Niezbędne jest także złożenie wniosku o dostosowanie posiadanych zezwoleń w zakresie gospodarowania odpadami. Skupy makulatury nie będą na razie przyjmować tego surowca do momentu tzw. “odwołania”.

(fot.pixabay.com)