Jeśli piszczą nam hamulce w aucie, to może trzeba by je czymś posmarować? Pomysł kiepski tak samo jak ten, który odkryli Funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie.

Na drodze ekspresowej na wysokości Markuszowa w kontrolowanej ciężarówce inspektorzy zauważyli popękaną tarczę hamulcową. Była skrajnie zużyta, a do tego popękana w taki sposób, że w każdej chwili mogła się rozpaść i zablokować koła naczepy.

Gdyby do tego doszło w ruchu pojazd zjechałby na boczny tor wpadając do rowu lub zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Przewoźnik, właściciel pojazdu odpowie za to przewinienie zakwalifikowane jako niebezpieczne, za co zgodnie z taryfikatorem grozi kara pieniężna w wysokości 2.000 złotych. Kierowca otrzymał stuzłotowy mandat.

(info/fot. WITD w Lublinie)