Przedstawiamy główne zasady profilaktyki, które pomogą ochronić siebie i innych.
W minioną środę okazało się, że chiński koronawirus dotarł na teren naszego kraju. Główny Inspektor Sanitarny i Minister Zdrowia zalecają przede wszystkim zachowanie spokoju i o trzymanie się kilku prostych zasad, które uchronią przed zarażeniem i zapobiegną rozprzestrzenianiu się wirusa. Ryzyko zarażenia zmaleje, jeśli każdy zastosuje się do tych rad:
- Regularnie myć ręce. Dla wirusa zabójcze są detergenty: mydło i środki odkażające (także takie na bazie alkoholu). Zarazki mogą znajdować się między innymi na klamkach czy uchwytach, zwłaszcza w miejscach publicznych – dlatego trzeba dokładnie myć ręce, tak często jak to możliwe.
- Nie dotykać oczu, nosa i ust, jeśli ręce nie zostały umyte albo odkażone, a dotykało się powierzchnie w miejscach publicznych, gdzie mogły znajdować się zarazki.
- Nie podchodzić do osób, które kichają albo kaszlą. Warto zachować bezpieczną odległość, przynajmniej 1 metra, jeśli widzi się u kogoś wyraźne objawy infekcji.
- Uważać podczas własnego kichania i kaszlu. W takich sytuacjach trzeba zasłaniać usta i nos – chusteczką, którą natychmiast trzeba wyrzucić do kosza. Jeśli nie ma się przy sobie chusteczki i zakrywa się usta dłonią, trzeba ją jak najszybciej umyć wodą i mydłem albo płynem dezynfekcyjnym.
Koronawirus przenosi się drogą kropelkową, dlatego trzeba zachowywać się ostrożnie i rozsądnie, korzystając ze wszystkich tych rad. Chodzi o to, żeby nie ochronić siebie, a jednocześnie nie narażać innych.
Inne bardzo ważne zalecenie dotyczy osób, które podejrzewają u siebie koronawirusa. Każdy, kto ma wysoką gorączkę, kaszel, duszności i kłopoty z oddychaniem, a ma uzasadnione podejrzenia, że to może być koronawirus, powinien TELEFONICZNIE skontaktować się ze służbami sanitarnymi: przede wszystkim z Powiatowymi Stacjami Sanitarno-Epidemiologicznymi. Każdy sanepid odbiera telefony w godzinach pracy urzędu, a po godzinach czynne są specjalne numery alarmowe. To bardzo ważne, żeby w takiej sytuacji nie wychodzić z domu, nie przychodzić w duże skupiska ludzi, tylko w domu poczekać na przedstawicieli służb.
Na koniec przypominamy, że jednocześnie trwa sezon grypowy, a grypa może mieć podobne objawy, jak koronawirus. Właśnie dlatego przede wszystkim trzeba zachować spokój i nie panikować.
Źródło broszury: www.pssepulawy.pis.gov.pl