W minioną sobotę doszło do niebezpiecznego zdarzenia na terenie gminy Poniatowa. Podczas zabawy dwaj 6-letni chłopcy w jednym z pokoi znaleźli wiatrówkę.

Jak się okazało, broń była naładowana i odbezpieczona. W pewnym momencie jeden z chłopców pociągnął za spust, w wyniku czego kolega został postrzelony w szyję. Dziecko natychmiast trafiło do szpitala.

Jak ustalili mundurowi – w trakcie zdarzenia poszkodowany 6-latek był pod opieką swojej babci, która przyszła w odwiedziny do znajomego 67-latka. To własnie u niego doszło do tragedii. Właściciel broni, jak i babcia dziecka, byli trzeźwi.

Policjanci zabezpieczyli wiatrówkę, z której padł strzał. Wkrótce 67-letni mężczyzna odpowie za przechowywanie broni w sposób umożliwiający dostęp do niej osobom nieuprawnionym, a przez to narażenie małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

(fot. Policja Opole Lubelskie)