Po piątku, który przyniósł nieco słońca, w sobotę (19 lutego) na Lubelszczyznę powraca bardzo silny wiatr. Jak długo trzeba będzie się liczyć z takimi warunkami?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał nowe komunikaty dla całego kraju. Centralna i wschodnia część Polski otrzymała ostrzeżenie drugiego stopnia. W całym naszym regionie wieje ze średnią prędkością 40-55 km/h, ale lokalnie, najsilniejsze porywy wiatru mogą osiągać nawet 100 km/h. Według prognoz, tak będzie aż do sobotniego wieczora.
Załączamy zdjęcie wykonane krótko po południu na drodze z Tomaszowic do Lublina – tuż po tym, jak na jezdnię upadło złamane przez wiatr drzewo.
Trudne może być dzisiaj także podróżowanie drogami żelaznymi. Przewoźnik PKP Intercity ostrzega, że z powodu wichury może opóźniać się kursowanie pociągów. Zaleca nawet, żeby w miarę możliwości rezygnować z dzisiejszych kursów. Pasażerowie mogą otrzymać zwrot kosztów za kupione bilety – więcej informacji TUTAJ.
Wiatr powoduje też awarie prądu. Jak informuje PGE, obecnie takie kłopoty mają mieszkańcy wielu gmin z okolic Puław. Dostępu do energii elektrycznej nie mają obecnie niektórzy mieszkańcy gmin: Garbów, Jastków, Karczmiska, Kazimierz Dolny, Kurów, Łaziska, Markuszów, Nałęczów, Opole Lubelskie, Puławy, Ryki, Stężyca, Ułęż, Wilków, Żyrzyn.
Źródło zdjęcia: Redakcja