Już niedługo lubelscy Terytorialsi będą mieli zupełnie nowych pomocników – razem z nimi będą służyć czworonożni żołnierze.
Wkrótce w Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej zostanie sformowana Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z psami – w ramach projektu K9 WOT. Jego wdrażanie już się rozpoczęło – najlepsi kandydaci na nawigatorów zakończyli już kurs podstawowy, a w drugiej połowie kwietnia przejdą egzaminy. Ci, którzy zdadzą, rozpoczną szkolenie doskonalące (podczas którego będą współpracować z Grupami Poszukiwawczo – Ratowniczymi OSP), a na koniec otrzymają certyfikację.
Podczas kursu żołnierze – nawigatorzy zapoznali się z zasadami działania w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych, prowadzenia łączności według wytycznych Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz nawigacją i działaniem w terenie z przewodnikiem i psem. W trakcie szkolenia wytypowano również kandydatów na tak zwanych planistów, którzy będą kontynuować szkolenie na kursach specjalistycznych, poświęconych planistyce w czasie poszukiwań i działaniom w sztabie akcji poszukiwawczej.
Docelowo, GPR K9 będzie się składać z dowódcy, planisty i kilku zespołów złożonych z nawigatora, przewodnika i psa. Wszyscy żołnierze działający w tych grupach muszą mieć odpowiednie przeszkolenie kierunkowe, w tym również ukończony Kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy.
Pionierem projektu K9 w polskich Wojskach Obrony Terytorialnej jest brygada ze Śląska – teraz dzieli się swoim kilkuletnim doświadczeniem z innymi. Co ważne, w WOT to nie wojsko jest właścicielem psa, tylko jego przewodnik. Służba psów będzie oparta o istniejące przepisy – rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie zwierząt wykorzystywanych w akcjach ratowniczych.
Dodajmy, że siły i środki lubelskiej brygady OT są włączone do systemu zarządzania kryzysowego od jesieni 2018 roku. To znaczy, że Terytorialsi u boku Policji uczestniczą w akcjach poszukiwawczo – ratowniczych osób zaginionych w województwie lubelskim.
Źródło informacji i zdjęcia: LBOT