Na Lubelszczyznę dotarł protest pracowników spółki Polregio. Już w minionym tygodniu na tory nie wyjechały niektóre składy, nowe utrudnienia pojawiają się również dzisiaj. A wygląda na to, że to jeszcze nie koniec tego rodzaju kłopotów.
Niektórzy mieszkańcy naszego regionu, którzy planowali dziś (4 maja) podróżować pociągiem, będą musieli skorzystać z autobusów komunikacji zastępczej albo zupełnie przełożyć przejazd. Wiadomo, że tego popołudnia w ogóle nie ruszy kurs z Dęblina do Łukowa (zaplanowany na 15:19), nie będzie też pociągów na trasach z Lublina do Chełma, Szastarki i Parczewa. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Polregio to jeden z największych przewoźników kolejowych, którzy działają w naszym kraju – dlatego jego kłopoty kadrowe mają wpływ na komunikację w wielu zakątkach Polski. Od kilku tygodni pracownicy spółki masowo biorą zwolnienia lekarskie – a przez brak obsługi, niektóre składy nie wyjeżdżają na tory.
Pracownicy Polregio domagają się podwyżki płac – jednak władze spółki nie podejmują negocjacji w tej sprawie. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w Polregio zapowiada już strajk generalny na 16 maja (czyli następny poniedziałek) – udział w tym proteście ma być dobrowolny, ale ponieważ niemal wszyscy pracownicy poparli zorganizowanie strajku, można spodziewać się jeszcze kolejnych utrudnień na kolei.
Źródło informacji: Polregio