Demonstrację, która trwała przez kilka godzin, zabezpieczali lubelscy mundurowi.
Już po raz drugi ulicami stolicy naszego województwa przeszedł Marsz Równości – ponownie odbył się pomimo tego, że nie zezwolił na niego prezydent miasta. Uczestnicy Marszu, solidaryzujący się z tymi, którzy reprezentują mniejszości seksualne, natrafili na przeciwników swoich poglądów także podczas przemarszu przez centrum Lublina. Kontrmanifestanci wyrażali swoje zdanie na tyle żywiołowo, że policjanci zabezpieczający Marsz, musieli wiele razy interweniować. Mundurowi mieli na względzie bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców miasta i uczestników obu zgromadzeń. Na szczęście incydenty, do jakich doszło tej soboty, były niegroźne, nikt nie ucierpiał – ale policjanci zatrzymali 38 osób z grona przeciwników Marszu Równości.
Zatrzymani odpowiadać mogą m.in. za czynny udział w zbiegowisku publicznym, publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa, czynną napaść na funkcjonariusza, czy też naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Dodatkowo dwie osoby, po uzyskaniu opinii biegłego mogą liczyć się z odpowiedzialnością za posiadanie niebezpiecznego przyrządu wybuchowego.
Trasa Marszu biegła Alejami Racławickimi, ulicami Lipową, Narutowicza, Głęboką i Sowińskiego. Przez kilka popołudniowych godzin kierowcy nie mogli korzystać z tych ulic – i także zadanie kierowania zmotoryzowanych wzięli na siebie policjanci. Warto dodać, że cały przemarsz był rejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu – policjanci wykorzystają te zapisy, żeby wyjaśnić sobotnie incydenty, ewentualnie zidentyfikować kolejne osoby, które w jakiś sposób naruszyły prawo.
Źródło zdjęć: http://www.lubelska.policja.gov.pl/lub/aktualnosci/95629,Lublin-Policjanci-zabezpieczali-II-Marsz-Rownosci.html