Przestępcy też idą z duchem czasu. Teraz włamanie nie musi oznaczać zniszczenia okna albo drzwi – nowocześni złodzieje zmagają się z zabezpieczeniami internetowymi. 

Oszust, którego szuka już puławska policja, włamał się na konto na popularnej platformie handlowej. To konto należało do 39-letniego mieszkańca Puław i miało przypisaną kartę płatniczą. Złodziej zrobił zakupy w sklepach internetowych, na kwotę 600 złotych a żeby przestępstwo się nie wydało, zmienił adres mailowy właściciela.

Zanim puławianin zorientował się, co się stało, oszust odebrał jedną przesyłkę, zamówioną do paczkomatu w Warszawie. Pozostałe zablokowali sami sprzedający, którzy nie mogli skontaktować się z zamawiającym i nabrali podejrzeń. Ta sytuacja świetnie pokazuje, że w świecie wirtualnych zakupów wszyscy powinni zachowywać czujność, żeby udaremnić niecne zamiary nieuczciwych internautów.