Dobre wieści dla turystów, którzy lubią odpoczywać w Puszczy Kozienickiej.

Tutejsze nadleśnictwo posłuchało rowerzystów, którym brakowało miejsca do odpoczynku podczas wypraw. Teraz, na trasie „Królewskiego Gościńca” są już specjalne punkty, w których można zrobić sobie przerwę w podróży. Drewniane ławki czekają na znużonych rowerzystów w pięciu miejscach na dystansie 25 kilometrów. Leśnicy zaznaczają, że specjalnie nie montowali tu koszy na śmieci – bo jak mówią, las to nie miejsce na zostawianie odpadów.

„Królewski Gościniec” to trakt, którego używano już w XIV wieku – wtedy podróżował tędy na przykład król Władysław Jagiełło. Ta leśna droga była częścią większej trasy, wiodącej z Wilna do Krakowa. Teraz trakt sprzyja wędrówkom i rowerowym przejażdżkom, również dlatego, że położono tu nawierzchnię tłuczniową.

Fot. Nadleśnictwo Kozienice/L. Zaczyńska