Wczoraj poznaliśmy plan dalszego łagodzenia restrykcji, związanych z epidemią koronawirusa. To scenariusz, który sprawdzi się wtedy, gdy rzeczywiście będzie malała liczba potwierdzanych zakażeń.
Zmiany ruszają już z początkiem maja: w najbliższą sobotę (1 maja) zostaną otwarte plenerowe obiekty sportowe. Od poniedziałku (4 maja) będzie można znów odwiedzić muzea i galerie sztuki, a także wszystkie sklepy w galeriach handlowych, samodzielne sklepy meblowe i budowlane. Oczywiście wszędzie będą obowiązywały limity wpuszczanych osób i reżim sanitarny.
W kościołach będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych – a rekomendowane jest odprawianie ceremonii na świeżym powietrzu. Jeśli chodzi o szkoły, to po tym weekendzie do klas mają wrócić najmłodsze dzieci, z klas 1-3.
Na otwarcie hoteli musimy poczekać do 8 maja, czyli do następnego weekendu. Są i dobre wieści dla branży gastronomicznej: w połowie maja będzie można jeść i odpoczywać w ogródkach restauracyjnych, natomiast zamknięte sale restauracyjne mają być otwierane pod koniec miesiąca.
Stopniowo ma wracać także organizowanie seansów filmowych i imprez (kulturalnych i sportowych) – pierwszeństwo będą miały te plenerowe, na świeżym powietrzu. Na otwarcie krytych obiektów sportowych trzeba poczekać do końca maja. Od połowy maja wszyscy uczniowie mają uczyć się hybrydowo.