W miniony weekend mieszkańcy Baranowa nie bali się ubrudzić sobie rąk – kilka grup wolontariuszy posprzątało okolice rzeki Wieprz, likwidując między innymi dzikie wysypisko śmieci.
W sobotnie przedpołudnie 21 osób zabrało się do pracy – i w ciągu kilku godzin zebrano 60 worków odpadów, które razem ważyły prawie półtorej tony. Były to przede wszystkim butelki i puszki po alkoholu i różnego rodzaju napojach, ale także opakowania po żywności czy nawozach. Znalazł się również wysłużony, salonowy fotel albo laptop.
Niedaleko Baranowa udało się uporządkować kilkukilometrowy odcinek rzeki, w tym okolice Starego Mostu, starorzecza Czarny Dół i tak zwanego Dziadowego Kąta. Poza tym, śmieci zniknęły także w pobliżu Osmolic, Białek Górnych i Białek Dolnych. I nie istnieje już dzikie wysypisko śmieci w okolicach ulicy Zagrody.
Sprzątanie okolic Wieprza odbyło się w ramach ogólnopolskiej akcji „Operacja Czysta Rzeka”, która odbyła się w całym kraju już po raz trzeci. Baranowski sztab zorganizowała Społeczna Straż Rybacka – na zbiórce zjawili się jej członkowie, a także osoby związane z kołami Polskiego Związku Wędkarskiego.
Źródło zdjęcia: PZW Koło Baranów