Mieszkańcy tej części ziemi ryckiej muszą w tym tygodniu uważać na kranówkę – i przez przynajmniej 2 minuty gotować każdą porcję wody, z której chcą skorzystać.
Bieżąca woda, która dociera między innymi do Woli Zadybskiej, ma aktualnie dość charakterystyczny zapach. Powód to podchloryn sodu – substancja używana do dezynfekcji. Takie działania są konieczne, bo niedawne badania wykazały, że woda z tego wodociągu zawiera bakterie z grupy coli.
Rycki inspektor sanitarny nie zakazał używania kranówki – ale ostrzega, że przed użyciem wodę trzeba przegotować. To konieczne, żeby bezpiecznie się jej napić albo wykorzystać ją do przygotowywania posiłków czy zmywania naczyń. Zalecane jest przegotowywanie także tej wody, która ma pomóc w higienie osobistej (zwłaszcza myciu zębów) albo kąpieli niemowląt. Nieprzegotowana kranówka nadaje się w tej chwili wyłącznie do sprzątania, prania czy spłukiwania toalet.
Wodociąg zbiorowy zaopatruje w wodę około sześciuset osób z Woli Zadybskiej i kilku pobliskich miejscowości, a są to: Wola Zadybska Kolonia, Rybaki, Kąty, Kurzelaty, Zaryte, Wylezin, Borucicha, Wygranka. Wszystkie niedogodności potrwają tam do najbliższego piątku (3 września).