Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II chce uruchomić kierunek lekarski. Będzie przy tym współdziałać z Uniwersytetem Medycznym, ale potrzebuje jeszcze innego wsparcia.
Żeby pozyskać dla niego kadrę, uczelnia nawiązała współpracę z ośmioma szpitalami: to siedem placówek z Lublina, a także szpital powiatowy w Puławach. W minioną środę (8 grudnia) podpisano list intencyjny, stwierdzający jednocześnie utworzenie specjalnego konwentu. W imieniu puławskiej placówki dokument podpisała starosta Danuta Smaga. Podczas spotkania w Lublinie towarzyszył jej dyrektor puławskiego szpitala, Piotr Rybak.
Jak zaznacza rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski, starania uczelni są już na zaawansowanym etapie – w styczniu potrzebna dokumentacja trafi między innymi do Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kierunek lekarski na KUL (z częściowo puławską kadrą) mógłby ruszyć jesienią 2023 roku.
Dodajmy, że jak dotąd, ta uczelnia kształci już studentów pielęgniarstwa i położnictwa. Plany nauczania medycyny na tej lubelskiej uczelni narodziły się już u początków jej historii, przed II wojną światową. To bowiem czwarta z tych dziedzin nauki (obok teologii, filozofii i prawa), jakie od lat składały się na klasyczny uniwersytet. Teraz rozwijanie KUL jednocześnie pomoże zaradzić problemowi, jakim jest malejąca liczba lekarzy w regionie.
Źródło zdjęć: KUL, Tomasz Koryszko