Ostatni weekend w Kazimierzu Dolnym to kolejny najazd miłośników dwóch kółek.

Motocykliści parkowali wszędzie, na Rynku, pod Urzędem Miasta, pod pocztą i jeszcze w kilku innych miejscach. Oczywiście łamiąc przepisy ruchu drogowego, gdyż wszędzie gdzie widać było stojące motocykle znajdowały się znaki zaskakujące zatrzymywania się i postoju. W odróżnieniu do sytuacji sprzed tygodnia kiedy nie widać było reakcji policji, tym razem stróże prawa reagowali w odpowiedni sposób i w miarę swoich możliwości nakładali mandaty i karali niesfornych motocyklistów. W tej sytuacji nasuwa się jedno zasadnicze pytanie, czy w sezonie a szczególnie w weekendy w sezonie nie należałoby być zwiększyć policyjnych etatów w Kazimierzu? Tym bardziej, że patrole ponadnormatywne, które funkcjonowały w Kazimierzu w sezonie a były efektem umowy między Urzędem Miasta a Komendą Powiatową Policji w Puławach pokazały ich efektywność.