Problemy z wirusami wszelkiego rodzaju są ostatnio numerem jeden w doniesieniach ze świata czy nawet z bliższej nam okolicy.

Niedawno służbom weterynaryjnym udało się zażegnać kryzys związany z ptasią grypą w powiecie lubartowskim. Teraz, zwierzęta z powiatu puławskiego, mają swoje problemy. Te natomiast są związane z afrykańskim pomorem świń, czyli z ASF. W naszym regionie pojawiły się kolejne przypadki padłych zwierząt.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Puławach zawiadamia, że przed dwoma dniami na terenie powiatu zostały znalezione cztery padłe dziki. Dwa – w lesie sąsiadującym z puławskimi azotami, po północnej i południowej części Wronowa. Kolejne dwa – w niedalekiej odległości od poprzednich, bo w miejscowości Sielce w gminie Końskowola. Przypominamy, że w przypadku znalezienia martwego zwierzęcia należy powiadomić odpowiednie służby weterynaryjne.

Afrykański pomór świń nie jest zagrożeniem dla człowieka, generuje jednak ogromne straty. Rząd wypłaca rekompensaty rolnikom, ale to, że w Polsce pojawiają się przypadki ASF sprawiło, że polska wieprzowina nie jest eksportowana na wiele zagranicznych rynków.