Nie milkną telefony do strażaków z powiatu opolskiego, którzy muszą walczyć ze skutkami niebezpiecznej czerwcowej nawałnicy. Choć jak przyznają – na szczęście interwencji jest już coraz mniej.

Poważnym zniszczeniom uległ zespół parkowy w Karczmiskach. Dziesiątki drzew zostało wyrwanych z korzeniami lub połamanych. Pozostałe drzewa musi ocenić doświadczony dendrolog. Jak to wyglądało w innych miejscowościach – wyjaśnia kapitan Rafał Dobraczyński z Komendy Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim:

Tylko od 24 do 27 czerwca odnotowano 521 zdarzeń związanych ze skutkami nawałnic. Walczyło z nimi 926 strażaków państwowej i ochotniczej straży pożarnej. O czym przede wszystkim musimy pamiętać przed zbliżająca się burzą i w jej trakcie? Kontynuuje kapitan Rafał Dobraczyński:

W jednym z przypadków, opolscy strażacy musieli dostarczyć agregat prądotwórczy dla osoby wymagającej stałego podłączenia pod koncentrator tlenowy.

Źródło zdjęcia: KP PSP Opole Lubelskie – Facebook