
To do nich w ostatnim czasie często wyjeżdżają strażacy z lokalnych jednostek. A właściwie na pomoc mieszkańcom domów, które zyskały takich dzikich lokatorów.
Latem uaktywniają się wszystkie owady, ale niektórych możemy obawiać się bardziej – i nie bez podstaw. Osy i szerszenie potrafią być agresywne jeśli poczują się zagrożone, a czasem wystarczy im sama obecność człowieka. Ich użądlenia mogą być bardzo niebezpieczne – zwłaszcza, jeśli jest się uczulonym na jad.
Te owady (podobnie jak inne zwierzęta) mogą budować swoje gniazda przy budynkach mieszkalnych. Mogą zadomowić się na przykład w szybach wentylacyjnych. Do takiej sytuacji wezwano przedwczoraj strażaków do Wólki Gołębskiej. Żeby zlikwidować zagrożenie, trzeba było naruszyć konstrukcję budynku.
Strażacy profesjonalnie i sprawnie usuwają gniazda os i szerszeni, jeśli obecność owadów zagraża bezpieczeństwu ludzi. Takie akcje są organizowane wieczorami, gdy owadzie gniazda są pełne lokatorów. Warto o tym pamiętać, prosząc o taką interwencję.
Źródło zdjęcia: Ochotnicza Straż Pożarna w Gołębiu – Facebook