Przyznała się do porwania… samej siebie!

      Możliwość komentowania Przyznała się do porwania… samej siebie! została wyłączona

Lubelscy policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie dotyczące porwania. Na ulicy Południowej dwie osoby miały pobić kobietę, która następnie została siłą wciągnięta do samochodu i wywieziona w nieznanym kierunku.

Po zdarzeniu jedna ze sprawczyń miała dalej być na przystanku autobusowym. Na miejscu policjanci zastali 28-letnią mieszkankę Lublina. Kobieta przyznała się do udziału w porwaniu, jednak nie chciała zdradzić żadnych szczegółów.

Funkcjonariusze zweryfikowali zgłoszenie bardzo dokładnie. Ustalili jednak, że do napadu i porwania wcale nie doszło, a cała historia została wymyślona przez 28-latkę. Gdy sprawa wyszła na jaw kobieta przyznała się do zmyślenia porwania.

Jak powiedziała policjantom, chciała trafić do aresztu z powodu problemów finansowych „na mieście” i tym samym się ukryć. Poniekąd może jej się to udać. Teraz 28-latka musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi swojego postępowania. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do 2 lat więzienia.

 

(info. Lubelska Policja)