We wczesne wtorkowe popołudnie (10 maja) wszystkie służby ratunkowe zjechały się na rycki odcinek drogi krajowej nr 48. Na trasie z Kocka do Moszczanki, na skrzyżowaniu z drogą gruntową, doszło do poważnego wypadku.
W miejscowości Sobieszyn rowerzysta został potrącony przez cysternę. Jak wynika z ustaleń dokonanych przez mundurowych, mężczyzna wjeżdżał jednośladem na utwardzoną jezdnię od strony lasu. Jednocześnie, od strony Kocka nadjeżdżała cysterna – jechała szybko, bo wykonywała akurat manewr wyprzedzania. Kierowca (34-latek z powiatu kozienickiego) zauważył rowerzystę, ale nie zdążył skutecznie zareagować.
69-letni mieszkaniec gminy Ułęż odniósł poważne obrażenia ciała. Reanimacja trwała przez kilkadziesiąt minut, niestety życia mężczyzny nie udało się uratować.
Utrudnienia na drodze krajowej trwały niemal do północy. Policja badała miejsce wypadku pod nadzorem prokuratora. Jednocześnie trzeba było zabezpieczyć substancje, które wyciekły z uszkodzonej cysterny. Unieszkodliwianiem gazu zajęli się strażacy z Ryk oraz druhowie z OSP z Zosina i Ułęża. Na miejsce wezwano też specjalną grupę chemiczno-ekologiczną z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej z Lublina.
Źródło informacji i zdjęcia; PSP w Rykach