Według wstępnych ustaleń to brawura była przyczyną wczorajszego wypadku w Młynkach w gminie Końskowola. Służby ratownicze powiadomił przypadkowy świadek, który natychmiast przystąpił do ratowania poszkodowanych.

Do wypadku doszło około godziny 22:00 na drodze powiatowej Końskowola – Wronów. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem tuż za wiaduktem pod drogą ekspresową S12. Rozpędzone auto zjechało na prawą stronę po czym uderzyło w ogrodzenie posesji, a następnie w betonowy słup sieci energetycznej.

Siła uderzenia była tak duża, że pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. Pasażer wypadł przez szybę. Jego życia nie udało się uratować.

Kierowcę, 41-latka, przetransportowano do szpitala. Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. 

(fot. Policja Puławy)