Tak skończyła się podróż w towarzystwie alkoholu

      Możliwość komentowania Tak skończyła się podróż w towarzystwie alkoholu została wyłączona

Rozpędzony samochód uderzył w drzewo z takim impetem, że z auta wypadł silnik. Tak było w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Stara Dąbia.

Gdy na miejsce wypadku dotarli policjanci z Ryk, zobaczyli poważnie zniszczony samochód, jego części były porozrzucane po poboczu, w promieniu kilkudziesięciu metrów. Kierowca miał bardzo dużo szczęścia – a we krwi sporo alkoholu, bo ponad półtora promila.

24-letni mieszkaniec Ryk trafił do szpitala, ale w swoim czasie trafi także przed oblicze sądu, żeby odpowiedzieć za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.

Źródło zdjęcia: KPP w Rykach