Na inaugurację rozgrywek IV ligi Powiślak zmierzył się na własnym stadionie z beniaminkiem – Spartą Rejowiec Fabryczny.
Już na samym początku spotkania Marcin Gil uderzył z dystansu, jednak jego strzał minął bramkę przeciwników. W 6. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przed szansą na zdobycie bramki stanął Mateusz Łakomy, którego strzał obronił bramkarz. Dzielnie walczyli także rywale. W 12′ niebezpieczną akcję Sparty zażegnał Sebastian Pyda. Trzy minuty później strzał zawodnika z Rejowca pewnie wyłapał Zolech. Obie drużyny co jakiś czas miały okazje bramkowe, jednak to przeciwnicy zdołali jako pierwsi zdobyć gola. W 30′ strzał z główki Jakuba Martynia odbił się od słupka i trafił do bramki. W 34′ składną akcją popisali się Krystian Kobus i Marcin Gil. Ten drugi wszedł w pole karne i “w ciemno” zagrał na długi słupek, lecz nikogo tam nie było. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1.
W drugiej odsłonie od początku nacierał Powiślak. W 53′ Marcin Gil dośrodkował w pole karne rywali, a strzał na bramkę zamienił Krystian Kobus. Zaledwie cztery minuty później “Gilo” otrzymał zagranie od Macieja Pięty, a następnie główką wpakował piłkę do siatki i tym samym ustalił wynik tego meczu.
– Pierwszy mecz to zawsze wielka niewiadoma, a my już na początku mierzyliśmy się z beniaminkiem, który jest groźny i gra na tak zwanej fali po awansie. Drużyna przeciwna była bardzo ambitna i walczyła. Nie mówię, że nam tego brakowało, ale w naszych szeregach było sporo nonszalancji, zwłaszcza w pierwszej połowie. Obudziliśmy się jeszcze przed przerwą, lecz i tak przegrywaliśmy 0:1. Pierwsze minuty drugiej części meczu były już takie, jakbym sobie życzył. Udało się strzelić dwie bramki, a mogliśmy też trzecią. Najważniejsze jednak, że na inaugurację ligi sięgnęliśmy po trzy punkty – powiedział po meczu Łukasz Giza, trener Powiślaka Końskowola.
Powiślak Końskowola – Sparta Rejowiec Fabryczny 2:1 (0:1)
Powiślak: Jakub Zolech – Sebastian Pyda, Mateusz Łakomy, Mateusz Antoniak – Maciej Pięta (86′ Wojciech Łazeba), Rafał Banaszek (87′ Mateusz Kamola), Adrian Dudkowski, Iwan Litwiniuk – Jakub Pryliński (86′ Mateusz Murat), Krystian Kobus (65′ Damian Koprucha), Marcin Gil (65′ Przemysław Sobolewski).