1 lipca, czyli w najbliższą sobotę, oficjalnie zostanie odwołany stan zagrożenia epidemicznego, wprowadzony w 2019 roku w związku z zakażeniami wirusem SARS-COV-2. Czasy epidemii minęły – ale w Lublinie wyciągnięto z nich ważne wnioski.
W stolicy Lubelszczyzny powstaje nowoczesne laboratorium mikrobiologiczne, z którego w przyszłości będzie korzystać Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Czasy pandemii koronawirusa udowodniły, że dotychczasowe zaplecze było niewystarczające – czas diagnozowania zakażeń wydłużał się, ponieważ próbki wysyłano do placówek na Mazowszu lub Podkarpaciu. Wkrótce Lubelszczyzna będzie dysponować odpowiednią bazą lokalową i sprzętem – a wobec tego będzie można na miejscu profesjonalnie i sprawnie reagować na ewentualne zagrożenia.
Nowoczesny obiekt powstaje przy ulicy Pielęgniarek 6 – i ma być gotowy pod koniec tego roku kalendarzowego. Na powierzchni prawie 860 metrów kwadratowych znajdą się oddziały o klasie zabezpieczeń BSL3. Skala Biosafety Level ma 4 stopnie. Według niej, lubelskie laboratorium mikrobiologiczne będzie przygotowane do tego, by pracować tam z czynnikami, które mogą wywołać ciężką chorobę u ludzi i zwierząt.
Cały nowy gmach będzie połączony z siedzibą lubelskiego sanepidu. Budynek ma być również dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także ekologiczny i tani w utrzymaniu. Koszt wszystkich prac i pozyskania wyposażenia to prawie 45 milionów złotych – inwestycję finansuje budżet państwa, ale pomagają też fundusze unijne. Wczoraj (27 czerwca) plac budowy wizytowali główny inspektor sanitarny i wojewoda lubelski.
Źródło informacji i zdjęcia: LUW