W Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie kolejne zmiany

      Możliwość komentowania W Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie kolejne zmiany została wyłączona

W zbiorach biblioteki pojawiły się nowe książki, a w muzealnych pomieszczeniach o eksponaty dbają specjalne urządzenia.

Każdy, kto lubi czytać o historii polskiego lotnictwa albo o samych samolotach, teraz znajdzie w muzealnym księgozbiorze podręcznym wiele czasopism o tej tematyce: to takie tytuły jak „Skrzydlata Polska”, „Skrzydła i Motor” czy „Modelarz”. Wiele roczników podarowali muzeum byli żołnierze zawodowi Sił Powietrznych, Jarosław Osadczuk z Poznania i Wiesław Szymkowski, który mieszka w Dęblinie. Poza tym Muzeum zyskało wiele monografii o poszczególnych modelach samolotów i śmigłowców, nowości w zbiorach są już oczywiście odnotowane w katalogu muzealnej biblioteki.

Tymczasem w salach wystawowych o przechowywane eksponaty dbają nawilżacze i oczyszczacze powietrza, a także generatory ozonu. Wiele tych sprzętów zakupiono w ubiegłym roku, a ich zadaniem jest stworzenie wewnątrz muzeum takiego mikroklimatu, który będzie przyjazny dla eksponatów. Sztandary, numizmaty, dokumenty i fotografie, zwłaszcza te liczące wiele lat, są bardzo wrażliwe na wilgotność powietrza i temperaturę, zagrażają im też bakterie i grzyby, które mogą krążyć w powietrzu. Właśnie dlatego władze muzeum na bieżąco dbają nie tylko o to, żeby zdobywać nowe eksponaty, ale też o to, żeby zapewnić im dobre, bezpieczne warunki.

 

Nie znaleziono galerii.

 

Nie znaleziono galerii.

Źródło zdjęć: www.muzeumsp.pl