W najbliższą niedzielę na murawie puławskiego stadionu nie będzie brakowało sportowych emocji – a także pełnych sentymentu wspomnień.
3 lipca w Puławach zmierzą się dwie piłkarskie drużyny oldbojów: Wisły Puławy i Motoru Lublin. Zamierzają w ten sposób uczcić pamięć Juranda Lubawego – trenera, który szkolił puławskich zawodników w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.
Sam odnosił sukcesy jako pierwszoligowy zawodnik – w trakcie tej części swojej kariery reprezentował kluby: Sparta Szubin, Zawisza Bydgoszcz, Czarni Szczecin, Lotnik Warszawa i Polonia Bydgoszcz. Później przekazywał swoje doświadczenie, szkoląc kolejne pokolenia. Pracę trenerską rozpoczął w Szubiniance Szubin, ale wśród klubów, dla których był szkoleniowcem, są także RKS Radomsko, Włókniarz Zelów, Wisła Płock, Gerlach Drzewica, Tomasovia Tomaszów, Orzeł Wierzbica i Wisła Puławy.
Z puławskim klubem odniósł kilka znaczących sukcesów. W sezonie 1973/1974 Wisła walczyła o mistrzostwo klasy okręgowej, a w barażach – o wstęp do drugiej ligi (zakończyła to niestety przegrana z Radomiakiem). W sezonie 1979/1980 puławscy piłkarze wygrali ligę okręgową i baraże o wejście do trzeciej ligi centralnej. Po dwóch wygranych meczach z Chełmianką i Unią Oświęcim, ponieśli jednak porażkę w decydującym o awansie meczu z Iglopolem Dębica.
Jurand Lubawy dał się zapamiętać jako trener, który miał bardzo dobre podejście do najmłodszych zawodników – potrafił ich zmotywować do pracy i podnoszenia piłkarskich umiejętności. Organizował dla nich dodatkowe zajęcia, na których przekazywał fachowe wskazówki. Dzięki niemu, wielu puławskich piłkarzy miało szansę zaistnieć w wyższych ligach. Korzystał też ze swoich znajomości, żeby zabierać wiślaków na mecze Widzewa, na przykład pamiętne spotkanie z Iuventusem Turyn.
Mecz Oldbojów Wisły Puławy, poświęcony pamięci Juranda Lubawego, rozegra się na puławskim stadionie w tę niedzielę, o 15.30. Wstęp będzie bezpłatny.
Informacje: Bernard Bojek