Zwłoki znalezione 16 czerwca na terenie gminy Końskowola należały do mieszkańca Puław.

Wczoraj przedstawiono wyniki badań DNA, które miały rozstrzygnąć, czyje ciało leżało wśród przydrożnych zarośli. Okazuje się, że był to 47-letni puławianin, który zaginął na początku czerwca. Jego rodzina zgłosiła sprawę na puławską komendę, tłumacząc że mężczyzna wyszedł z domu z nieznanego powodu, nie mówiąc dokąd idzie.

Tragiczny finał poszukiwań to nie koniec pracy dla policji – teraz trzeba stwierdzić, co się stało. Zgodnie z procedurami, przeprowadzono sekcję zwłok, ale niemożliwa już była identyfikacja zmarłego, dlatego potrzebne były testy DNA. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że raczej nie było to zabójstwo.

Końskowola: na zwłoki natknęła się przypadkowa osoba