Pędził samochodem 107 km/h – jak to się skończyło?

      Możliwość komentowania Pędził samochodem 107 km/h – jak to się skończyło? została wyłączona

Na trzy miesiące musi pożegnać się ze swoim prawem jazdy kierowca, którego zatrzymali w minioną sobotę zwoleńscy policjanci.

32-latek z powiatu kozienickiego jechał przez Czarnolas – i wyraźnie się spieszył, bo na liczniku miał aż 107 km/h i nie zwracał uwagi na znaki, przypominające o ograniczeniu prędkości. O przepisach przypomnieli mu policjanci – zatrzymali pirata drogowego, wypisali mandat, przyznali punkty karne i zabrali prawo jazdy.

Przypominamy, że w terenie zabudowanym, choćby w niedużej miejscowości, trzeba ograniczyć prędkość samochodu do 50 km/h. Każdy kto złamie te przepisy, musi się liczyć ze wspomnianymi konsekwencjami. Z kolei kierowca, któremu za szybką jazdę zatrzymano prawo jazdy, nie powinien łamać zakazu prowadzenia pojazdów – bo wtedy jego kara może urosnąć do połowy roku. Druga próba złamania zakazu kierowania może się skończyć całkowitą utratą prawa jazdy – a wtedy, żeby je odzyskać, trzeba ponownie zdać egzamin.