Ostatnie ulewy wyrządziły spore szkody w skansenie archeologicznym w Żmijowiskach. Pracownicy są w tym momencie bezsilni.

Pod koniec czerwca Grodzisko Żmijowiska zostało poważnie uszkodzone przez wichurę: przewrócone rzeźby i tablica informacyjna, zniszczona rekonstrukcja płotu obronnego czy strzechy budynków. Po szybkim uprzątnięciu pojawiły się kolejne problemy – okresowe zalewania terenu skansenu przez wody gruntowe i opadowe.

Zniszczyły one całkowicie eksperymentalny ogródek z jego uprawami, nie pozwalają nawet na dostęp do zagrożonych konstrukcji budowli. Pojawiło się realne zagrożenie dla gości. A deszcz wciąż pada…

Muzealnicy zdecydowali o odwołaniu do końca sezonu wszelkich planowanych aktywności na terenie skansenu. Dlatego wizytę w Grodzisku Żmijowiska trzeba odłożyć do czasu, gdy wszystko wróci do normy, a pracownicy doprowadzą skansen do odpowiedniego stanu technicznego, ale termin trudno przewidzieć.

(fot. Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym)