Od ponad tygodnia pogarsza się tutejsza sytuacja epidemiczna. Głos w tej sprawie ponownie zabrał wojewoda lubelski, Lech Sprawka.
W skali całego kraju, to właśnie w województwie lubelskim w ciągu każdej doby przybywa najwięcej potwierdzonych zakażeń. Każdego dnia ta liczba przekracza setkę. W szpitalach na całej Lubelszczyźnie przybywa chorych na COVID-19 – a zajętych łóżek covidowych też jest najwięcej w porównaniu z resztą Polski. Aktualnie to 183 miejsca z 503, czyli 32%. Poza tym, w użyciu jest połowa dostępnych respiratorów.
We wtorek (21 września) wojewoda lubelski zwołał specjalną wideokonferencję, podczas której skomentował całą sytuację. Podkreślił, że według niego duża liczba zakażeń to skutek zbyt małej ilości szczepień, a także niedostatecznego przestrzegania zasad bezpieczeństwa, na przykład noszenia maseczek. Dodał, że bardzo ważny jest także przepływ informacji na temat osób, które miały kontakt z osobami zakażonymi – jakość wywiadów przeprowadzanych przez sanepid powinna być jak najlepsza.
Wojewoda stwierdził, że wprowadzenie regionalnych obostrzeń może okazać się konieczne, jeśli sytuacja dalej będzie się pogarszać. Tymczasem również wczoraj minister zdrowia poinformował, że podjęcie takich kroków stanie się realne dopiero wtedy, gdy średnia tygodniowa liczba zakażeń w kraju zbliży się do tysiąca.
We wtorek, 21 września potwierdzono ponad 711 nowych przypadków, na samej Lubelszczyźnie 109. Dane opublikowane w środę 22 września, mówią o 882 nowych przypadkach potwierdzonych w całej Polsce, i 152 w województwie lubelskim. W lubelskiej części naszego regionu minionej doby odnotowano 13 przypadków zakażenia. Trudniejsza sytuacja jest w sąsiednich powiatach, na przykład lubelskim czy kraśnickim.