Po spotkaniach 31. kolejki eWinner drugiej ligi ponownie zmieniła się sytuacja w tabeli. Wisła Puławy nie poprawiła swoich notowań, ponieważ niedzielny mecz we Wrocławiu nie poszedł po myśli wiślaków.
Podopieczni Mariusza Pawlaka wyruszyli do stolicy Dolnego Śląska z nadzieją na zdobycie trzech nowych punktów – i rzeczywiście, rozpoczęli spotkanie bardzo dynamicznie i odważnie. Przez pierwsze 30 minut mieli szansę na przynajmniej jednego gola – dwie okazje do strzału miał Krystian Puta. Jednak rywale byli bardzo skuteczni w obronie, a jedna z takich niewykorzystanych sytuacji w końcu obróciła się na korzyść piłkarzy Śląska Wrocław.
W ostatnich chwilach pierwszej połowy spotkania przeciwnicy wiślaków zdobyli pierwszą bramkę, a w drugiej połowie padły kolejne dwie. Ataki puławskiej drużyny niestety nie przyniosły rezultatów. Po meczu 3 punkty dopisano drużynie z Wrocławia.
32. kolejka zostanie rozegrana już w najbliższą sobotę, 7 maja. Wisła Puławy, obecnie 12. w tabeli, zmierzy się wtedy z Hutnikiem Kraków, który zajmuje 15. pozycję. Ten mecz odbędzie się w Puławach, na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka. Rozpocznie się o godzinie 17.00.
Źródło informacji: KS Wisła Puławy