Wielkimi krokami nadchodzi sportowe wydarzenie, na które czekają kibice boksowej rywalizacji. Po stronie publiczności emocji nie zabraknie – a w jakich nastrojach są główni bohaterowie zapowiadanych starć? Sprawdźcie sami. 

Nie ma między nami złej krwi, znamy się ze sparingów, ale nie uważam Tomka za groźnego rywala nawet w najlepszej formie.

Tak mówi Stanisław Gibadło (8-0) o Tomaszu „Jokerze” Nowickim (10-1, 3 KO). Do ich walki dojdzie 18 listopada na gali „ Czas Weryfikacji ” w hali Grupa Azoty Arena w Puławach. Każdy, kto chce się przekonać na własne oczy, jak przebiegnie spotkanie w ringu, może kupić bilety w serwisie eBilet.pl. Wydarzenie będzie również transmitowane – przez TVP Sport.

Koledzy z jednej grupy – Tymex Boxing Promotion – znają się i doceniają (choć już nie do końca…). Zresztą pierwszy wypowiadał się już Tomasz Nowicki, chwaląc umiejętności techniczne niepokonanego na zawodowych ringach Stanisława Gibadły. Przyznał też, że czuje się faworytem pojedynku i jest pewny zwycięstwa. Natomiast Stanisław Gibadło, przed starciem zakontraktowanym na 8 rund w kategorii średniej powiedział:

Złego nastawienia chyba nie ma z obu stron, znam go ze sparingów na tyle, żeby mieć jakiekolwiek zdanie. Dziś Tomek może mówić co chce, ma do tego prawo, zobaczymy czy będzie taki pewny po walce.

W poprzedniej tegorocznej walce, na gali „Śląskie Uderzenie”, Stanisław Gibadło wygrał z doświadczonym Mateo Damianem Veronem. Tymczasem Tomasz Nowicki przegrał po raz pierwszy w karierze, a jego przeciwnikiem był Louis Greene.

Sam chciałem walki z Tomkiem, nie mam problemu z pojedynkami z Polakami. Liczą się awans w rankingach i kolejne starty zawodowo. Oczywiście Nowicki na pewno jest zawodnikiem nieszablonowym, ale walka z Veronem była dobrym doświadczeniem, z tak wyboksowanym zawodnikiem. To na plus w kolejnych starciach.

– przyznał pięściarz, który w boksie olimpijskim zdobył m.in. srebrny medal Turnieju Feliksa Stamma w 2017 roku i brązowy Mistrzostw Polski w 2018 roku.

W Puławach Stanisław Gibadło będzie chciał nie tylko po raz 9 zwyciężyć w profesjonalnej karierze, ale też sprawić sobie prezent na 29 urodziny. Na co dzień jest żołnierzem zawodowym w jednostce powietrzno-desantowej w Gliwicach, a boks trenuje pod okiem Krzysztofa Zmorzyńskiego. Jak podkreślił:

Nie będę zdradzał swoich atutów przed walką, zobaczycie w ringu. Tak jak mówiłem kiedyś spotkaliśmy się na sparingach, ale nie byłem wówczas w specjalnych przygotowaniach, a sparing to tylko sparing. Nazwisko Tomka Nowickiego jest jednym z tych, z którymi chciałem boksować z grona rodaków. To właśnie się finalizuje i na tym się skupiam.

Leworęczny Tomasz Nowicki do walki ze Stanisławem Gibadło przygotowuje się z nowym trenerem, Wojciechem Komasą.

Na gali boksu zawodowego „Czas Weryfikacji”, organizowanej przez Tymex Boxing Promotion we współpracy z MB Promotions i Queensberry Polska, Łukasz „Gruby” Maciec (28-5-1, 5 KO) w pojedynku wieczoru spotka się z mieszkającym w Polsce, ofensywnie boksującym Ukraińcem Oleksandrem Ivanovem (17-6, 8 KO), a była Mistrzyni Europy wagi lekkiej Aleksandra „Sasha” Sidorenko z Czeszką Terezą Dvorakovą. W Puławach walczyć będą także Damian Jonak, Michał Soczyński i Michał Leśniak.