Producenci jabłek z naszego regionu, którzy nie mają co zrobić z nadmiarem jabłek, nie muszą się już martwić o potencjalne straty. Mogą liczyć na wsparcie oferowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Każdy, kto ma kłopoty ze znalezieniem nabywców dla jabłek deserowych, może do końca czerwca przekazać owoce do wskazanych zakładów przetwórczych. W całej Polsce jest 47 takich zakładów. W naszym regionie znajdują się dwa: to firma ZAK w Ratoszynie Drugim, w opolskiej gminie Chodel i firma SOKPOL-KONCENTRATY w Zagłobie, w gminie Wilków.
Ogłaszając ten program pomocy, Agencja szacowała, że w ten sposób uda się przekazać nawet 200 tysięcy ton jabłek. Od 2 maja do 16 czerwca do zgłoszonych do ARiMR zakładów przetwórczych trafiło 169 886 806,40 kilogramów jabłek. To wyczerpało pulę oferowanego wsparcia w prawie 85 procentach.
W programie tej nadzwyczajnej pomocy mogą wziąć udział indywidualni producenci albo ci zrzeszeni w organizacjach. Wszyscy beneficjenci muszą wykazać, że w ramach swojej działalności realizują działania ekologiczne, na przykład że korzystają z odnawialnych źródeł energii albo z retencjonowania wody.
W skupach są przyjmowane jabłka, które odpowiadają minimalnym wymaganiom dla klasy drugiej. Jednak wcześniej trzeba złożyć odpowiedni wniosek w lokalnym biurze Agencji – na dopełnienie tych formalności jest czas do 30 czerwca. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Źródło informacji: ARiMR