Była zamknięta dla zwiedzających od końca 2017 roku – ale w ciągu tych ponad czterech lat wypiękniała i teraz zaprasza gości w odnowione progi. Mowa o Kamienicy Celejowskiej, która stoi przy ulicy Senatorskiej w Kazimierzu Dolnym.
Ten adres dobrze znają miłośnicy sztuki, ponieważ zabytkowa kamienica jest od lat siedzibą jednego z sześciu Oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Przechowywane są tutaj dzieła sztuki, prezentujące życie artystyczne miasteczka. Niedawny remont konserwatorski, dofinansowany ze środków unijnych, pozwolił odnowić ten XVII-wieczny budynek – i unowocześnić przestrzeń muzealną oraz sposób prezentowania ekspozycji.
Tutejsza wystawa, zagospodarowana w sześciu salach, opowiada o historii kazimierskiej kolonii artystycznej. Wszystko otwierają materiały dotyczące czasów, gdy miasteczko odwiedzali Zygmunt Vogel, czy Jan Feliks Piwarski. Natomiast w drugiej sali można zobaczyć efekty pierwszych plenerów, organizowanych w Kazimierzu Dolnym przez warszawską Szkołę Sztuk Pięknych. Tu do zobaczenia są prace Ferdynanda Ruszczyca, czy Władysława Ślewińskiego, który jako pierwsi przywieźli do Kazimierza swoich studentów. Jednak trzonem całej wystawy są oczywiście prace malarzy skupionych wokół Tadeusza Pruszkowskiego i Władysława Skoczylasa. W kolejnych salach do obejrzenia są obrazy przedwojennych malarzy żydowskich, przedstawicieli polskiej awangardy oraz artystów związanych z miasteczkiem od lat 50. XX wieku do dnia dzisiejszego.
Uzupełnieniem tej wielkiej opowieści jest hologram, który czeka już na parterze kamienicy – tutaj można usiąść na kilka chwil (przed zwiedzaniem wystawy albo tuż po), żeby obejrzeć nagrania poświęcone dziejom samego Kazimierza Dolnego.
Kamienica Celejowska jest otwarta codziennie – można tu zaglądać między 10.00 a 17.00. Żeby zwiedzić niegdysiejszą kamienicę Bartłomieja Celeja, która obecnie przechowuje kazimierskie dzieła sztuki, trzeba zapłacić za bilet. Wyjątkiem będzie najbliższa środa (25 maja) – dzień bezpłatnego wstępu.
Źródło informacji i zdjęć: MNKD