Co jest potrzebne, żeby zadbać o lokalne zabytki? Oczywiście pewne środki finansowe, ale przede wszystkim – dobre chęci, zaangażowanie i nieco własnego czasu. Taka lokalna inicjatywa dobiegła właśnie końca w Kazimierzu Dolnym.
Renowacja zabytkowej studni, która ozdabia kazimierski rynek, dobiegła końca. Stało się to dzięki zaangażowaniu mieszkańców i sympatyków miasteczka. Wszystko ruszyło oddolnie. Remigiusz Jeżewski zainicjował akcję jeszcze jesienią ubiegłego roku – chcąc zadbać o pamiątki z przeszłości. Na apel o sfinansowanie renowacji odpowiedzieli kazimierscy przedsiębiorcy, mieszkańcy i wszyscy miłośnicy Kazimierza Dolnego.
O szczegółach przedsięwzięcia, o tym kto jeszcze zaangażował się w akcję – opowiada Remigiusz Jeżewski:
Drewniane elementy studni zostały pomalowane specjalnym impregnatem, wymaganym do tego typu działań, na które pozwolił Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Dodane zostały metalowe elementy, które pomógł wykonać kowal z Wojciechowa.
Podjęte starania sprawiły, że przywrócono wygląd studni sprzed kilkudziesięciu lat. Goście odwiedzający Kazimierz Dolny, zwłaszcza teraz, przy weekendzie majowym, mogą pozytywnie zaskoczyć się nowym wyglądem wiekowego, dobrze znanego zabytku.
Źródło zdjęcia: Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego – Facebook