W minioną sobotę (17 października) zaczęły obowiązywać nowe zasady bezpieczeństwa, związane z epidemią koronawirusa. Te ostrzejsze obostrzenia mają pomóc w tym, żeby szerzyła się wolniej.
Jak na razie, każdej doby na samej Lubelszczyźnie przybywa średnio 500 zakażeń. Jak podaje lubelski sanepid, w tym województwie jest teraz 89 aktywnych ognisk – z czego 10 znajduje się w naszym regionie, wszystkie w nowej strefie czerwonej.
W powiecie opolskim dwa ogniska potwierdzono w szpitalu w Poniatowej, jedno w Urzędzie Miasta w Opolu Lubelskim i jedno w Szkole Podstawowej w Chodlu. Te opolskie ogniska są w fazie stabilnej, z jednym wyjątkiem – szkolne jest teraz w fazie rozwojowej.
W powiecie puławskim cztery ogniska są w szpitalu powiatowym (dwa w fazie stabilnej, jedno w fazie rozwojowej i jedno wygaszane), jedno jest w Domu Opieki i Rehabilitacji „Pałac Nałęczów” w Strzelcach (w fazie rozwojowej) i jedno ognisko rodzinne w Puławach (w fazie stabilnej).
Dodajmy, że sam powiat puławski jest teraz na trzecim miejscu w województwie, jeśli chodzi o liczbę aktywnych zakażeń: jest ich tu aż 248. Więcej odnotowano tylko w Lublinie (765) i w powiecie lubelskim (385).