Dziś zaczynają obowiązywać dodatkowe zasady bezpieczeństwa, związane z epidemią koronawirusa. Przygotowano je w ramach tak zwanego „etapu odpowiedzialności”. Są też nowe wieści związane z tegorocznym sylwestrem.
W ciągu najbliższych trzech tygodni trzeba będzie liczyć się z dodatkowymi ograniczeniami. Do sklepów znowu wejdzie mniej osób i trzeba będzie poczekać na swoją kolej – na jeden metr kwadratowy ma przypadać tylko jedna osoba. Większość sklepów w galeriach handlowych znów będzie zamknięta – otwarte będą tylko te, które sprzedają żywność i środki czystości.
Trzeba zmienić plany, które zakładały aktywny, zimowy odpoczynek, bo nieczynne będą stoki narciarskie i obiekty sportowe, a z hoteli mogą korzystać tylko pracownicy służby zdrowia. Dzieci i młodzież (do 18 roku życia) między 8.00 a 16.00 nie mogą przebywać poza domem, wyjątkiem będzie udział w półkoloniach. A każdy, kto wróci do kraju z zagranicy, będzie musiał odbyć 10-dniową kwarantannę.
O tych obostrzeniach słyszeliśmy już przed tygodniem. Wiemy też, że będą obowiązywać do 17 stycznia. Natomiast wczoraj okazało się, że nie będzie zapowiadanej godziny policyjnej w sylwestrową noc. Władze wycofały się z tego pomysłu – i poprzestają na apelowaniu, żeby nie planować tłumnych zabaw na ostatnią noc tego roku.