Już od kilku dni w województwie lubelskim nieco wolniej przybywa nowych zakażeń koronawirusem – ale jednocześnie padł nowy rekord hospitalizacji. Tylu zajętych miejsc dla chorych na COVID-19 nie było od początku epidemii.
Szpitale w całym województwie lubelskim ciągle są pełne chorych, a spadek tempa zakażeń to przede wszystkim większa szansa na udzielenie pomocy potrzebującym. Jednak sytuacja nie jest łatwa: w poniedziałek (22 listopada) na całej Lubelszczyźnie zajętych było 1969 łóżek covidowych – to nowy szczyt hospitalizacji. Dla porównania, we wtorek (23 listopada) potwierdzono półtora tysiąca nowych zakażeń. Wielu pacjentów wymaga intensywnej opieki, a to sprawia że ciągle maleje liczba dostępnych respiratorów. Między innymi w szpitalu w Puławach nie ma wolnych łóżek respiratorowych.
Wojewoda lubelski wydał kolejne decyzje w sprawie udostępniania miejsc dla chorych – tym razem nie dotyczyły one żadnej placówki w naszym regionie. Polecił przygotować łóżka również dla młodszych pacjentów w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie.
Dodajmy, że w miniony poniedziałek minister zdrowia zapowiedział, że jeśli do połowy grudnia w całym kraju nie zostanie odnotowany wyraźny spadek zakażeń, będzie rozważane wprowadzenie nowych restrykcji.