Tymczasem cały powiat opolski mierzy się z zagrożeniem koronawirusem. W poniedziałek (3 sierpnia) w opolskim starostwie, nad sprawą ogniska zakażeń w Godowie, obradowali przedstawiciele władz powiatu i tych instytucji, które mają przeciwdziałać szerzeniu się epidemii.
Do wczoraj, do czasu obrad, na terenie tego powiatu odnotowano 31 aktywnych zakażeń – i jak mówi Maria Wojtyłło, Powiatowy Inspektor Sanitarny, chodzi między innymi o pracowników sezonowych z Ukrainy. Biorąc pod uwagę, że zbiory owoców potrwają jeszcze do późnej jesieni, w powiecie mogą się jeszcze pojawiać osoby szukające takiego zarobku.
Gabriel Maj, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia, zapewnił że opolski szpital jest wystarczająco zabezpieczony. Jego obłożenie to teraz 80%, podobnie jak przed epidemią – ale jeśli zasady sanitarne nie będą przestrzegane, być może znów trzeba będzie wrócić do systemu namiotowego.
Starosta Opolski Dariusz Piotrowski zaapelował do mieszkańców o przestrzeganie zaleceń sanitarnych i obowiązujących obostrzeń. To już kolejny tego rodzaju komunikat, skierowany w ostatnich dniach do opolan. Jak dotąd, w tym powiecie w kwarantannie przebywa już ponad 600 osób.
Źródło zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Opolu Lubelskim