Wczoraj kozieniccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. 44-letni kierowca w związku z tym stracił prawo jazdy na 3 miesiące.

Funkcjonariusze sprawdzili także aktualny stan licznika, a te dane wprowadzili do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Tu pojawiły się spore rozbieżności. Jak się okazało – auto miało cofnięty licznik o 70 tysięcy kilometrów.

Od 25 maja 2019 r. zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego, cofanie liczników w samochodach czy motocyklach to przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei od 1. stycznia, policjanci spisują stan licznika w kontrolowanych pojazdach, a odczytane wskazania, są przesyłane do ewidencji znanej jako CEPiK.

Teraz kozieniccy policjanci wyjaśnią, jak doszło do takiej rozbieżności wskazań licznika i kto jest za to odpowiedzialny.

(fot. pixabay.com)