Rycka policja ostrzega przed oszustami internetowymi, którzy namawiają do inwestowania w akcje, obligacje albo kryptowaluty. W miniony weekend ich ofiarą padła seniorka z powiatu ryckiego.

65-latkę skusiła wizja szybkiego zysku, jaki obiecywała reklama inwestycji w akcje koncernu naftowego. Gdy kobieta skontaktowała się z rzekomym biurem maklerskim, została poproszona o przelanie na wskazane konto bankowe 900 złotych. Uznała, że może sobie pozwolić na taki wkład i zastosowała się do polecenia.

Kolejnego dnia zadzwonił do niej mężczyzna podający się za maklera i nakłonił seniorkę do uruchomienia bankowości elektronicznej, której kobieta dotąd nie posiadała. Namówił ją również na zainstalowanie programu do zdalnej obsługi sprzętów teleinformatycznych – i w imieniu seniorki zaciągnął kredyt na 10 tysięcy złotych. Nie był to jednak wstęp do grania na giełdzie. Wkrótce do kobiety zadzwonił prawdziwy pracownik banku. Okazało się, że oszust zaciągnął w jej imieniu pożyczkę na blisko 40 tysięcy złotych, a otrzymane środki natychmiast przelał na inne konto.

Policja apeluje, żeby mieć ograniczone zaufanie do ogłoszeń, obiecujących szybki zarobek – i żeby nie podejmować pochopnie decyzji finansowych. Oszuści robią wszystko, by zdobyć dostęp do bankowego konta – i mając wolną rękę, nie tylko kradną oszczędności, ale też zaciągają zobowiązania finansowe w imieniu swoich ofiar.

Źródło informacji i zdjęcia: KPP w Rykach