Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie stęskniło się za swoimi gośćmi, bo bardzo skrupulatnie wyliczyło, że przez 53 dni było zamknięte dla zwiedzających.
Jednak to się już zmieniło – decyzją Ministra Obrony Narodowej, dęblińskie muzeum znowu zaprasza do oglądania pamiątek opowiadających o polskim lotnictwie wojskowym. Ale ponieważ wciąż obowiązuje stan epidemii, wszyscy goście muzeum muszą stosować się do ważnych zasad bezpieczeństwa, żeby móc oglądać wystawy.
Jednocześnie, w budynku wystawienniczym może znajdować się maksymalnie 40 osób, a wszystkie muszą zachowywać miedzy sobą dwumetrowe odległości i przestrzegać jednego kierunku zwiedzania. Muzealny gość musi zasłonić usta i nos, na przykład maseczką ochronną i przed wejściem do muzeum powinien zdezynfekować ręce (może też założyć rękawiczki ochronne). Nie zmienia się zasada, która zawsze obowiązywała w muzeum, a która mówi że nie wolno dotykać eksponatów ani gablot.
Zwiedzanie grupowe jest na razie niemożliwe. Żeby zapłacić za wizytę, bezpieczniej posłużyć się kartą płatniczą, niż gotówką.
Od dziś Muzeum Sił Powietrznych zaprasza gości w swoje progi w letnich godzinach zwiedzania, to znaczy od wtorku do piątku od 9.00 do 17.00, a w soboty i niedziele od 10.00 do 18.00.
Żródłozdjęcia: Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie – Facebook, fot. Jacek Zagożdżon