W Janowcu o park zamkowy dbają fachowi specjaliści, którzy przystępują do pracy, gdy tylko poczują głód. Od końca lipca, na stoku tutejszej skarpy i na tarasach dawnej winnicy, są wypasane owce.
Owce rodzimej rasy świniarka zasmakowały już w trawie, która porasta zamkową skarpę – a oddają w ten sposób przysługę nie tylko swoim żołądkom, ale też cennemu przyrodniczo terenowi. Mają w naturalny sposób zapobiec zarastaniu terenu, powstrzymać erozję gleby, a nawet przyczynić się do tego, by tutejsza roślinność była bardziej różnorodna. Pomysłodawcy liczą, że w ten sposób uda się przywrócić tutaj ciepłolubne murawy napiaskowe.
Wypas owiec to przedsięwzięcie realizowane wspólnie przez janowiecki oddział Muzeum Nadwiślańskiego oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie. To zarazem powrót do dawnych tradycji pasterskich – jak przypominają pracownicy muzeum, pasące się stada owiec były przez lata nieodłącznym elementem janowieckiego krajobrazu. Teraz nieopodal zamku pojawił się także namiot, który pełni rolę zagrody dla owiec.
Teren, na którym ucztują zwierzęta, został ogrodzony. Jeszcze w tym miesiącu ma zostać zorganizowana konferencja prasowa, na której zostaną przedstawione dotychczasowe efekty pilotażowego wypasu. Mamy się z niej również dowiedzieć, jak całe to przedsięwzięcie ma być rozwijane w następnych latach.
Źródło informacji i zdjęcia: Zamek w Janowcu, oddział MNKD – Facebook