Wczoraj (12 października) znowu gwałtownie wzrosła liczba mieszkańców Lubelszczyzny, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. W ciągu poprzedniej doby pozytywne wyniki testów otrzymało prawie 500 osób – to ponad dwa razy więcej nowych przypadków niż dotąd.
W związku z tym, wojewoda lubelski zarządził wczoraj zwiększenie liczby łóżek covidowych w szpitalach. W naszym regionie więcej miejsc dla chorych na COVID-19 musi przygotować szpital w Rykach: od dziś ma zapewniać 18 łóżek, w tym 2 respiratorowe i 3 obserwacyjne. W lubelskim szpitalu tymczasowym na chorych od dziś mają już czekać 84 łóżka, czyli o 28 więcej, niż dotychczas.
Szpital powiatowy w Puławach jak dotąd zapewnia 26 łóżek covidowych – w jego sprawie nie wydano wczoraj żadnego nowego postanowienia. Na całej Lubelszczyźnie jest teraz dostępnych 651 łóżek dla pacjentów, dla których COVID-19 jest główną chorobą.
Dzisiejsze dane (13 października) są jeszcze wyższe: w całym kraju potwierdzono ponad 2640 nowych zakażeń, a 620 z nich stwierdzono w województwie lubelskim. Przypomnijmy, że według wojewody lubelskiego taką sytuację spowodowało między innymi to, że zbyt mało osób zaszczepiło się przeciwko COVID-19.
W lubelskiej części naszego regionu potwierdzono we wtorek 62 nowe zakażenia, kilka razy więcej niż w poprzednich dniach. Było to odpowiednio: 35 w powiecie puławskim, 15 w ryckim i 13 w opolskim. Dane ze środy mówią już o 74 nowych przypadkach: 33 w powiecie puławskim, 31 w opolskim i 10 w ryckim. Zupełnie inaczej jest w mazowieckiej części naszego regionu: w powiatach kozienickim i zwoleńskim wczoraj potwierdzono łącznie 5 nowych zakażeń, a dziś 7.