Obiecał, że zapłaci za przysługę – ale zamiast pieniędzy przyniósł broń myśliwską i strzelił w kierunku czterech mężczyzn. Takie sceny rozegrały się we wczesny niedzielny poranek (6 listopada) na terenie jednej z posesji w ryckiej gminie Nowodwór.
Wszystko zaczęło się jednak jeszcze wcześniej – gdy 46-letni mieszkaniec powiatu ryckiego spędzał weekendową noc na dyskotece. Nie miał jak wrócić do domu, dlatego poprosił o pomoc przypadkowo poznanych mężczyzn. Zaproponował, że zapłaci za podwiezienie 1000 złotych – na taką obietnicę przystał 28-latek z powiatu puławskiego.
Jednak na terenie ryckiej posesji sytuacja całkowicie się zmieniła. 46-latek na chwilę wszedł do domu – rzekomo po obiecane pieniądze. Ale gdy wrócił, próbował przepędzić nowych znajomych, grożąc im bronią. Ci nie odnieśli żadnych obrażeń i odjechali, ale wezwali policję.
Mundurowi, zaalarmowani tym że mieszkaniec posesji ma broń i nie waha się jej użyć, zabezpieczyli najbliższą okolicę. Wkrótce z budynku wyszło dwóch mężczyzn – i obaj trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że sprawca zdarzenia był pijany – miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Natomiast w jego domu znaleziono dwie jednostki broni myśliwskiej i różnego rodzaju amunicję.
Mężczyzna został już doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Rykach i usłyszał zarzuty – wkrótce odpowie za stosowanie groźby bezprawnej. Już teraz, decyzją prokuratora otrzymał dozór policji i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
Źródło informacji: KPP w Rykach