To nie prawdziwe słowa, ale prawdziwe zamiary mieszkańca gminy Wilków. Mężczyzna działał na terenie tzw. lubelskiego zagłębia kłusowniczego.

Wczoraj wieczorem został zatrzymany na gorącym uczynku przez opolskich kryminalnych działających wspólnie z funkcjonariuszami Państwowej Straży Rybackiej. Funkcjonariusze pojechali do Wilkowa podejrzewając, że na Wiśle działa kłusownik.

Starszy mężczyzna nie zdawał sobie sprawy z ich obecności, a szczególnie z tego, że jest obserwowany. W tym czasie próbował złowić ryby za pomocą wielohakowego sznura. Policjanci zabezpieczyli narzędzie, a następnie, zdając się na swoje dotychczasowe doświadczenia, pojechali do jego domu podejrzewając, że może tam przechowywać inne zabronione przedmioty do połowu ryb.

Wszystko się potwierdziło. W trakcie przeszukania mundurowi odnaleźli kolejne sieci rybackie oraz 4 druciane wnyki. 68 – latek na zarzuty oczekuje w policyjnym areszcie. Kłusownikowi grozi nawet do 2 lat więzienia.

(fot. Policja)