Deszczowa pogoda, która utrzymuje się od wielu dni, wpłynęła na poziomy rzek. W niektórych zakątkach regionu woda jest już realnym zagrożeniem, w innych dopiero możemy spodziewać się niepokojących zmian.
Jak już informowaliśmy, w gminie Puławy wezbrała rzeka Klikawka – tu powtarzają się kłopoty, które dokuczają mieszkańcom Bronowic i Kowali, zalewając pola i piwnice domów. Natomiast w zwoleńskiej gminie Kazanów coraz wyższy jest poziom Iłżanki – teraz to aż 237 centymetrów, czyli stan ostrzegawczy.
Wisła w naszym regionie ma teraz średnią wysokość – w Puławach to teraz 318, a w Dęblinie 258 centymetrów. Pomiary z całego dzisiejszego dnia wskazują jednak, że rzeka stopniowo robi się coraz wyższa: a sytuacja w południowej części kraju sugeruje, że w naszym kierunku zmierza fala wezbraniowa. W Annopolu, czyli w ostatniej stacji pomiarowej przed Puławami, rzeka jest już wysoka na 432 centymetry, a to strefa wód wysokich. Natomiast w większości poprzednich stacji, na przykład w Sandomierzu, ogłoszono już stan ostrzegawczy.
Wieprz płynący przez powiat rycki ma teraz wysokość 2,5 metra – tak mówią pomiary dokonane w Kośminie. To strefa wód średnich. W Lubartowie jest o 30 centymetrów wyższy, tam to już strefa wód wysokich.
Aktualne prognozy pogody dla naszego regionu zapowiadają jeszcze opady na czwartek – ale na szczęście nie spodziewamy się już ulewnego deszczu.