
Kłusowali na Wiśle, ale zostali przyłapani
Tuż przed Świętami często myślimy o rybach, planując różne specjalne dania. A puławskiej policji, ze swoich myśli i zamiarów, będą się teraz tłumaczyć dwaj kłusownicy, przyłapani na gorącym uczynku.
Tuż przed Świętami często myślimy o rybach, planując różne specjalne dania. A puławskiej policji, ze swoich myśli i zamiarów, będą się teraz tłumaczyć dwaj kłusownicy, przyłapani na gorącym uczynku.
Kto wybierze się na spacer albo rowerową przejażdżkę puławskim bulwarem nad Wisłą, może się nieco zdziwić.
W tej ważnej sprawie postanowiły współpracować władze gminy, tutejsza komenda policji, a także Społeczna Straż Rybacka i Koło Wędkarskie nr 10 w Kozienicach.
Nawet 2 lata może spędzić w więzieniu 34-latek z gminy Wilków, którego przyłapano na kłusownictwie.
Niebezpieczną przygodę przeżyli wczoraj turyści z Mazowsza, którzy odpoczywali nad Wisłą, pływając kajakiem.
Jak informuje puławski Urząd Miasta dzisiaj (27.07) i jutro (28.07) w godzinach wieczornych i nocnych, przeprowadzony zostanie trzeci etap odkomarzania. Przede wszystkim objęte zostaną nim tereny, którymi zarządza Miasto Puławy.
Tragicznie zakończył się wypadek, do którego doszło w miniony piątek (10 lipca) na Wiśle, na wysokości Kazimierza Dolnego i tamtejszej przeprawy promowej.
Wczoraj, około południa, 52-letni mężczyzna pływał kajakiem w okolicy Mięćmierza – niestety chwila relaksu szybko zmieniła się w bardzo niebezpieczną przygodę.
W ciągu ostatnich dni z niepokojem patrzyliśmy na Wisłę, która po ubiegłotygodniowych ulewach stawała się coraz wyższa i groziła podtopieniami wielu zakątkom naszego regionu.
Puławianie, którzy wybiorą się na spacer wiślanym bulwarem, tuż obok schodów nr 5 i tamtejszej różanki napotkają biało-czerwoną taśmę, zagradzającą przejście.