Duchowny posługiwał przez większość życia w Ziemi Świętej – i tam dziś wieczorem zostanie pożegnany, podczas specjalnej Mszy Świętej w Jaffie. Jednak wczesną młodość przyszły duchowny spędził w Puławach, był też związany z Lublinem.
Ksiądz infułat Grzegorz Pawłowski pochodził z żydowskiej rodziny. Urodził się w 1933 roku jako Jakub Herszt Griner. Stracił wszystkich bliskich w czasie drugiej wojny światowej, ale sam został ocalony, ukrywany przez polskie rodziny. Był wychowankiem domu dziecka, który w Puławach prowadziły siostry benedyktynki. Po edukacji w puławskich szkołach studiował w Lublinie, tam też przyjął święcenia kapłańskie.
Jako duszpasterz w 1970 roku wyjechał do Izraela, gdzie posługiwał wśród katolików posługujących się językiem hebrajskim. Spędził tam ponad 50 lat, a pomagał też polskim emigrantom, którzy w obcym kraju szukali pracy i schronienia.
Ksiądz infułat Grzegorz Pawłowski był Protonotariuszem Apostolskim, Kanonikiem Honorowym Kapituły Lubelskiej, a także Honorowym Obywatelem Puław i Lublina.
Dzisiejsze pożegnanie w Jaffie, któremu będzie przewodniczył Patryjarcha Jerozolimy, odbędzie się o 18.30. Link do transmisji internetowej jest TUTAJ. Msza pogrzebowa odbędzie się natomiast już w Archikatedrze Lubelskiej – 3 listopada, o godzinie 10.00. Ta transmisja będzie do obejrzenia TUTAJ. Tego samego dnia, o 14.00, zmarły zostanie pochowany na cmentarzu żydowskim w Izbicy.