Koniec czerwca to czas sesji absolutoryjnych, czyli podsumowywania współpracy, jaka toczy się w gronie samorządowców. W puławskim ratuszu trzeci rok z rzędu sesja nie przebiegła pomyślnie dla urzędującego prezydenta.
Podczas wczorajszej sesji, większość puławskich radnych nie okazała poparcia dla działań Pawła Maja. Każde głosowanie, zarówno w sprawie wykonania zeszłorocznego budżetu, jak i o wotum zaufania dla nowszych decyzji, wykazało sprzeciw 12 osób.
Dyskutując o kwestii wotum zaufania, opozycyjni radni powoływali się przede wszystkim na sprawę obiecanej inwestycji przy Szkole Podstawowej nr 3. Projekt budowy nowego kompleksu sportowego był jedną z obietnic wyborczych, a minionej jesieni zdobył rządową dotację w wysokości niemal 12 milionów złotych. Jednak kilka tygodni temu prezydent wycofał swoje poparcie dla tego przedsięwzięcia, powołując się na problemy finansowe, które zaostrzyła inflacja oraz na kłopoty demograficzne miasta.
Przypomnijmy, że podobnie zakończyły się analogiczne sesje w 2020 i 2021 roku. Mimo tego, rada nie wnioskowała o odwołanie prezydenta, więc wszystko wskazuje na to, że niełatwa współpraca włodarzy będzie trwać.
Środowa sesja w puławskim ratuszu przedłużyła się do późnych godzin nocnych. Wśród innych podjętych uchwał znalazła się między innymi podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej. Pasażerowie puławskich emek wkrótce zapłacą o 60 groszy więcej za każdy bilet na kurs na terenie miasta.
Źródło informacji: UM w Puławach